Uproszczając można by nazwać ten mus - pasztetem z tuńczyka. Fantastycznie smakuje z pieczywem, z dodatkiem sałaty. W smaku jest delikatny, pachnący skórką cytrynową, o aksamitnej konsystencji.
Mus z tuńczyka |
2 puszki tuńczyka w oleju
18 g żelatyny
100 ml wody
300 ml kwaśnej śmietany 18%
sól, pieprz czarny
otarta skórka z cytryny
Wykonanie:
Żelatynę zalewamy zimną wodą i odstawiamy do napęcznienia. Tuńczyka odsączamy z zalewy, niewielka ilość oleju może pozostać. Tuńczyka miksujemy na gładką masę z dodatkiem łyżki śmietany. Pozostałą śmietanę dodajemy do napęczniałej żelatyny i podgrzewamy do rozpuszczenia się żelatyny. Śmietanę łączymy z tuńczykiem i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i skórką z cytryny. Mus przekładamy do foremek ( mnie z tej porcji wyszły dwie miseczki) i odstawiamy do stężenia do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz