Oj, dawno nie robiłam ryby po grecku, dawno! Myślę, że od kiedy mój mąż kilkanaście lat temu przestał ją jeść. Gdzieś ona za mną "chodziła" aż wreszcie doszła ;) i oto jest. Odświeżyłam sobie jej smak i teraz już wiem, że będę ją robić częściej.
Ryba po grecku |
Składniki:
1 kg filetów morszczuka
5 marchewek
2 pietruszki
1 cebula
1/2 selera
koncentrat pomidorowy
sól, pieprz czarny mielony
ziele angielskie
liść laurowy
Wykonanie:
Rybę płuczemy, osuszamy, posypujemy solą i pieprzem czarnym, skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy do lodówki na kilka godzin. Po tym czasie wyjmujemy rybę, panierujemy w mące i smażymy na rumiano na patelni. Odkładamy ją do wystudzenia. W międzyczasie obieramy wszystkie warzywa i ścieramy na grubej tarce jarzynowej. Cebulę kroimy w kostkę. W sporym rondlu rozgrzewamy olej i szklimy na nim cebulę. Dosypujemy pozostałe starte warzywa oraz ziele angielskie i liść laurowy i chwilę podsmażamy. Po chwili podlewamy niewielka ilością wody i dusimy warzywa do miękkości. Następnie dodajemy koncentratu pomidorowego dla smaku i koloru, doprawiamy przyprawami a jeśli sos jest płynny, możemy obsypać łyżką mąki. W przeznaczonym naczyniu układamy warstwę ryby a na nią wykładamy gorący sos i tak do wykończenia składników. Ryba po grecku nabiera głębszego smaku dzień po przyrządzeniu. Możemy ją podać na ciepło lub na zimno, jako danie obiadowe lub przekąskę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz